• Kliknij
  • Kliknij
  • Zobacz więcej

Uczestnictwo sołtysa w sesji

Drukuj

Chciałbym się dowiedzieć, czy zasadne jest uczestniczenie sołtysów w obradach sesji Rady Miejskiej. Czy jest to obowiązek? Czy uchwałą Rady można zmienić to, iż sołtys ma obowiązek uczestniczenia w sesjach? Czy w statucie sołectwa powinien mieścić się zapis o obowiązku uczestniczenia w sesjach? Rozmawiałem z kolegą i twierdzi on, że dla osoby pełniącej funkcję Radnego i Sołtysa koszt zwrotu przejazdu naliczany jest tylko raz, mimo iż pełni się dwie funkcje? Czy kolega ma rację? – pyta T. (nazwisko i adres e-mailowy do wiad. red.)

Od redakcji: Sołtys nie ma obowiązku uczestniczenia w sesji rady gminy, bowiem żaden przepis ustawowy mu tego nie nakazuje. Brak obowiązku wynika także z orzecznictwa, tj. z wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, którego omówienie wraz z sygnaturą akt publikowaliśmy na naszych łamach w rubryce „Orzeczenie – Wyjaśnienie” (w razie potrzeby redakcja udostępni ten tekst). 

Natomiast z przepisu art. 37a ustawy o samorządzie gminnym wynika, że sołtys może uczestniczyć w pracach rady gminy na zasadach określonych w statucie gminy, choć ten przepis ustawowy zawiera jednocześnie zastrzeżenie, mianowicie, że sołtys nie ma prawa udziału w głosowaniu. Ten przepis jest następujący: „Przewodniczący organu wykonawczego jednostki pomocniczej może uczestniczyć w pracach rady gminy na zasadach określonych w statucie gminy, bez prawa udziału w głosowaniu”. Chyba że sołtys jednocześnie jest radnym, to wtedy ma obowiązek uczestnictwa w pracach rady gminy jako radny.
Tak więc sołtys ma prawo, ale nie ma obowiązku uczestniczenia w pracach rady gminy, w tym uczestniczenia w sesjach rady gminy. W związku z tym rada gminy nie może narzucić sołtysowi ani uchwałą, np. w sprawie diety, ani przepisem w statucie gminy takiego obowiązku, bowiem i uchwała i statut gminy są to akty prawa miejscowego niższego rzędu niż ustawy i nie mogą one modyfikować ustawy, tj. nie mogą być sprzeczne z jej przepisami ani nie mogą ich rozszerzać. Tak więc rada gminy nie powinna uchwałą ustalić diety dla sołtysa „za uczestnictwo w sesjach rady gminy”, bo to oznaczałoby, że łamie ustawę narzucając sołtysom obowiązek uczestnictwa w pracach rady gminy, podczas gdy ustawa mówi wyraźnie, że jest to prawo sołtysa a nie obowiązek.
Uchwała w sprawie diet dla sołtysów nie musi precyzować za co sołtys ma dostawać dietę, bo jest wiadome, że za pełnienie obowiązków wynikających z tej funkcji, ale powinna określać jej częstotliwość (a więc zarówno miesięczne jak kwartalne wypłaty będą uprawnione) i sposób obliczania, np. precyzować określoną kwotę albo wysokość odpowiadającą określonemu procentowi najniższej emerytury, bądź przeciętnego wynagrodzenia.
Warto podkreślić, że nie uzależnianie wypłaty diety sołtysowi od jego uczestnictwa w sesjach rady gminy uchroni też radę gminy przed sytuacją, w której sołtys pełniący też funkcję radnego stawiany jest przed wyborem, którą dietę wybiera – radnego czy sołtysa, bowiem za jednio i to samo, tj. za uczestnictwo w sesji rady gminy i jako sołtys i jako radny nie mógłby otrzymywać dwóch diet.
W związku z tym, że sołtys ma prawo uczestniczenia w pracach rady gminy przewodniczący rady gminy ma obowiązek zawiadamiać sołtysa każdorazowo o zwołaniu sesji i dołączyć do zawiadomienia porządek obrad oraz projekty uchwał, które zostały przygotowane na daną sesję. Wynika to z drugiego zdania przepisu art. 37a ustawy o samorządzie gminnym, cyt.: „Przewodniczący rady gminy jest każdorazowo zobowiązany do zawiadamiania na takich samych zasadach jak radnych, przewodniczącego organu wykonawczego jednostki pomocniczej o sesji rady gminy.” A ponieważ „te same zasady” zawiadamiania „jak radnych”, o których mowa w tym przepisie są z kolei określone w art. 20 ust. 1 tejże ustawy, którego odpowiedni fragment brzmi: „do zawiadomienia dołącza się porządek obrad wraz z projektami uchwał”, to oznacza, że przewodniczący rady gminy, który tylko zawiadamia sołtysów o terminie sesji, ale nie dołącza do zawiadomienia ani porządku obrad ani projektów uchwał nie wywiązuje się z ustawowego obowiązku.
Jednak trudno sobie wyobrazić, aby osoba pełniąca funkcję sołtysa nie uczestniczyła w sesjach, nie korzystała z ustawowego prawa do tego uczestnictwa, bo nie będzie miała pojęcia co się w gminie dzieje i jakie są tam problemy, a przecież sołtys jest organem wykonawczym jednostki pomocniczej gminy. Nie może być więc oderwany od jej problemów.

Ewa Pełnia

Gazeta Sołecka, Nr. 6(234), str. 8.