• Kliknij
  • Kliknij
  • Zobacz więcej

Jeszcze raz o zdejmowaniu gorsetu ze stowarzyszeń

Drukuj

raczka

Zamieszczamy komentarz autorstwa dr Edyty Hadrowicz dotyczący tekstu „Zdejmowanie gorsetu ze stowarzyszeń” Joanny Iwanickiej zamieszczonego w lutowym nr. „Gazety Sołeckiej” na str. 2, 22.



Szanowni Państwo, pozwoliłam sobie zwrócić się z uprzejmą prośbą w przedmiocie dot.
korekty fragmentu tekstu:
„Zwracała ona uwagę Kancelarii Prezydenta od 2013 roku, od kiedy zaczęły się w niej prace nad nowelizacją, że niewyposażenie ustawowe w osobowość prawną tzw. zwykłych stowarzyszeń (rejestrowanych przez starostwa) – bardzo hamuje aktywność obywatelską.”

Fragment ten powinien mieć brzmienie:
Zwracała ona uwagę Kancelarii Prezydenta od 2013 roku, od kiedy zaczęły się w niej prace nad nowelizacją, że niewyposażenie ustawowe w zdolność prawną tzw. zwykłych stowarzyszeń (rejestrowanych przez starostwa) – bardzo hamuje aktywność obywatelską.
Powyższe stanowi w zakresie przedmiotowej materii istotny błąd merytoryczny. Stowarzyszenie zwykłe po nowelizacji ustawy – Prawo o stowarzyszeniach, legitymować się bowiem będzie statusem tzw. ułomnej osoby prawnej wyposażonej expressis verbis w zdolność prawną.
W rezultacie wyartykułowania wymaga (w aspekcie przesłanek, które przemawiały za wprowadzeniem do ustawy – Prawo o stowarzyszeniach regulacji uznającej stowarzyszenie zwykłe za ułomną osobę prawną), iż narastająca skala problemów zarówno teoretycznych, jak i praktycznych związanych z występowaniem stowarzyszeń zwykłych oraz prowadzeniem przez nie działalności spowodowała zdecydowaną reakcję ustawodawcy. Zwłaszcza że problemem wielce dyskusyjnym i dyskutowanym okazała się podnoszona w dogmatyce jak i judykaturze kwestia spornej podmiotowości prawnej stowarzyszeń zwykłych, która nabierała szczególnego znaczenia na gruncie innych gałęzi prawa, w których ów aspekt jeszcze przed nowelizacją ustawy – Prawo o stowarzyszeniach w 2015 r. był urzeczywistniany. Upatrując zatem w dotychczasowym stanie normatywnym przyczyn destrukcji całego systemu prawa, zwłaszcza prawa cywilnego (w tym procesowego), pracy, administracyjnego, podatkowego w odniesieniu do spornej podmiotowości prawnej stowarzyszenia zwykłego, aktualnie ustawodawca opowiedział się za uznaniem stowarzyszenia zwykłego expressis verbis za tzw. ułomną osobę prawną. Nie można wszakże zapominać, że ze względu na nieprzysługiwanie stowarzyszeniom zwykłym zdolności prawnej i nie stosowanie się do nich przepisów o osobach prawnych na podstawie art. 331 Kodeksu cywilnego, podmiotem praw i obowiązków w stosunkach prawnych związanych z działalnością stowarzyszeń zwykłych nie mogło być samo stowarzyszenie zwykłe, lecz tylko jego członkowie.
Utrzymywany nadal w tym zakresie stan prawny pozbawiający istnienia pewnej samodzielności prawnej stowarzyszenia zwykłego (wyrażającej się także w zdolności do zaciągania zobowiązań i występowania z roszczeniami we własnym imieniu), godził nie tylko w praworządność, ale sprzeczny był także z poczuciem sprawiedliwości społecznej. Podobnie, marginalny, czy znikomy wręcz udział tych form partycypacji społecznej w obrocie powszechnym dał asumpt do tego, by rozpocząć dalsze poszukiwania w zakresie nowej konstrukcji prawnej stowarzyszenia zwykłego.
Zważywszy na powyższe, w trakcie prac legislacyjnych nad przedmiotową ustawą słusznie zauważono, że ocena obowiązującej jeszcze regulacji – ustawy Prawo o stowarzyszeniach nie pozwala jednoznacznie na uznanie stowarzyszeń zwykłych za jednostki organizacyjne z przyznaną zdolnością prawną. Dla takiej opinii fundamentalny był argument z art. 331 Kodeksu cywilnego, wskazujący na wymóg wyraźnego przez ustawodawcę przyznania jednostce organizacyjnej zdolności prawnej. Tak więc w przedmiocie wypracowania spójnej koncepcji stowarzyszenia zwykłego podnoszono, iż dotychczasowe brzmienie art. 40 PrStow implikuje potrzebę modyfikacji tego przepisu, zgodnie z normatywną koncepcją osób prawnych i tzw. ułomnych osób prawnych opartą o przepis art. 33 i art. 331 Kodeksu cywilnego.
Konstatując, stwierdzić należy, że dodany nowelą z 2015 r. art. 40 ust. 1a PrStow, pozwalający uznać stowarzyszenie zwykłe za tzw. ułomną osobę prawną, zmienił w istotny sposób dotychczasową konstrukcję normatywną tej formy partycypacji społecznej, a także usankcjonował, na płaszczyźnie regulacji ogólnej, stan, który istniał od dawna.
Łączę wyrazy szacunku – jednocześnie bardzo serdecznie dziękuję za okazaną mi życzliwość i powołanie się na moją osobę.

Edyta Hadrowicz

Edyta Hadrowiczdoktor nauk prawnych, absolwentka Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego, który ukończyła z wynikiem bardzo dobrym. Obecnie adiunkt i wykładowczyni Szkoły Wyższej im. Pawła Włodkowica w Płocku. Autorka specjalizuje się przede wszystkim w problematyce prawa cywilnego materialnego (i kwestii bezpośrednio z tym obszarem wiedzy związanych) oraz prawa administracyjnego (podejmując w szczególności tematykę samorządową), prawa spółek, prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, prawa zamówień publicznych, prawa ochrony środowiska i prawa zagospodarowania przestrzennego czy teorii prawa. Jest autorką studiów publikowanych m.in. w ,,Samorządzie Terytorialnym”, ,,Monitorze Prawniczym”, wielu opracowań dydaktycznych oraz monografii: „Instytucja ułomnych osób prawnych” (wyd. Novum, Płock 2011) i „Stowarzyszenie zwykłe w polskim systemie prawnym” (wyd. Adam Marszałek, Toruń 2014). Od 2013 r. brała aktywny udział, jako ekspertka od spraw stowarzyszeniowych, w pracach legislacyjnych nad zmianą ustawy – Prawo o stowarzyszeniach, prowadzonych przez Kancelarię Prezydenta RP, oraz w pracach podkomisji i komisji sejmowych nad nowelizacją Prawa o stowarzyszeniach.

Gazeta Sołecka, Nr 5(281), str. 17