Smaki Mazowsza

Drukuj

ule

Nasze małe ojczyzny mają swoje smaki. Kultywowaniem mazowieckiego kunsztu kulinarnego zajmuje się Anna Szpura ze Starej Kornicy w powiecie łosickim. Pani Anna najlepiej wypadła w teście na temat Mazowsza i działalności Krajowej Sieci Obszarów Wiejskich, uporała się z serią podchwytliwych pytań i została najaktywniejszą liderką obszarów wiejskich w województwie.

Drugie miejsce zajęła Maja Winiarska-Czajkowska, sołtyska wsi Opypy w powiecie grodziskim, a trzecie – Joanna Lutkiewicz z Franopola, także z powiatu łosickiego.
– Ta nagroda to podsumowanie wszystkiego, co robię, to docenienie mojej wieloletniej pracy. Wykonuję ją dla siebie, ale także dla innych, bez oczekiwania na profity – powiedziała laureatka.
    ule2To już druga edycja cieszącego się popularnością konkursu, stworzonego przez Sekretariat Regionalny Krajowej Sieci Obszarów Wiejskich. Rok wcześniej Anna Szpura zajęła trzecie miejsce. Otrzymaną nagrodę przeznaczyła na druk swojej książki „Tradycje kulinarne, zwyczaje i obrzędy gminy Stara Kornica”. Publikacja jest też dostępna w Internecie.
    Prawdziwy kunszt i kulinarne zdolności Mazowszan udowodnił regionalny finał czternastej edycji konkursu „Nasze Kulinarne Dziedzictwo – Smaki Regionów”. Jury wybrało najsmaczniejsze potrawy i najlepsze regionalne produkty żywnościowe spośród 51. zgłoszonych wyrobów. W tym konkursie Anna Szpura otrzymała nagrodę, Perłę 2014, za korowaj weselny. Korowaj – jako ciasto obrzędowe – ma starą słowiańską tradycję, kultywowaną głównie na Podlasiu (w innych częściach Polski jego odpowiednikiem jest kołacz). Korowaj był kiedyś nieodłącznym elementem wesel. Dzielono go na tyle części, ile osób uczestniczyło w uroczystości. Z wyglądu i jakości ciasta wróżono, czy pożycie małżeńskie będzie udane. W tym samym konkursie Anna Szpura zdobyła pierwsze miejsce za powidła śliwkowe.
    Anna Szpura jest właścicielką pasieki „Mała Pszczółka” (40 uli), która w 2012 roku została przyłączona do „Sieci Dziedzictwa Kulinarnego Mazowsza”. Miód wielokwiatowy łąkowy z tej pasieki zdobył w 2013 roku trzecie miejsce w konkursie na „Najlepszy Produkt Tradycyjny Wschodniego Mazowsza”, zaś rok później zdystansował wszystkie inne, zajmując pierwsze miejsce w Konkursie „Laur Marszałka Województwa Mazowieckiego 2014”. Miód wyróżnia się charakterystycznym i niepowtarzalnym aromatem. Jest jednym z mazowieckich wyrobów wpisanych na listę produktów tradycyjnych województwa.
    Miód i wyroby z niego otrzymywane są prawdziwą pasją pani Anny. Nalewki Słoneczna Pigwówka, Lipówka Kornicka, nalewka z owocu czarnego bzu i z suszonych owoców, miód pitny na zakwasie, nalewka aroniowa z trawą żubrówką, także tarninówka, wino porzeczkowe, wino z owocu bzu czarnego były wielokrotnie nagradzane na rozmaitych targach i imprezach. Ale nie tylko napitki dla dorosłych zdobywają laury. Pierwsze miejsce w konkursie „Dziedzictwo Kulinarne Smaki Regionów” przypadło serowi ziemnemu z Kornicy. Powstaje z wiejskiej śmietany z ziołami, która w lnianym worku jest zakopywana w czarnej ziemi na dwie doby. Woda jest wchłaniana przez glebę i powstaje niepowtarzalny ser, którym można smarować pieczywo. Inny produkt – zupa wiosenna zajęła drugie miejsce w konkursie „Kulinarny Ziołowy Przysmak” w Korycinach.
    Anna Szpura stara się przekazywać swoje pasje najmłodszym mieszkańcom. W 2013 roku społecznie prowadziła warsztaty rękodzieła tradycyjnego w miejscowej szkole. Materiały do zajęć sama wyprosiła u sponsorów. W 2014 roku rozpoczęła edukację dzieci w pszczelarstwie. Wpisała szkołę do Akademii Przyjaciół Pszczół i przeprowadziła kilkanaście razy zajęcia w świetlicach szkolnych w Kornicy i Koszelówce. W planach ma zorganizowanie specjalnego kącika pszczelarskiego.
    Tradycyjne wyroby to siła gminy Stara Kornica. Ich rejestracja jest swoistym potwierdzeniem tożsamości regionalnej. – Rodzimych produktów będzie coraz więcej, czekamy na możliwość ich sprzedaży bezpośrednio przez rolników, czy gospodynie domowe – mówi Anna Szpura. Obecnie można je sprzedawać tylko na festynach, targach i pokazach. W większości są one wykonywane w domu, z własnych, nieprzetworzonych produktów.
    Wyrób tradycyjny, aby mógł zostać zarejestrowany musi być produkowany od co najmniej 25 lat, a cały proces należy starannie udokumentować. – Większość kornickich produktów jest wytwarzanych nawet od 100 lat – podkreśla pani Anna dodając, że wcale nie było trudno udowodnić tę długą tradycję. Znaleziono sporo starych zeszytów z przepisami, niektóre pochodziły jeszcze sprzed I wojny światowej. Starsze osoby, 80- czy 90-letnie, potwierdziły miejscowa historię rodzimych przysmaków.

ule3
    Od maja 2013 do maja 2014 roku Anna Szpura wprowadziła na ministerialną listę osiem produktów tradycyjnych: pieczoną w piecu chlebowym kiełbasę wieprzową z wątrobą, lipówkę kornicką, jaja faszerowane, naleśniki starokornickie, placki ziemniaczane pieczone na blasze, miód wielokwiatowy łąkowy, ser ziemny oraz golonkę faszerowaną grzybami leśnymi z Rudki. Na pytanie o przyszłe plany, odpowiada bez wahania: należy utworzyć we wsi miejsca, gdzie turyści będą mogli zjeść przysmaki przyrządzone przez miejscowe gospodynie, z własnych ekologicznych produktów, według przepisów najstarszych mieszkanek. Bo produkt regionalny to nie tylko sama receptura. To suma wielu działań na rzecz wydobycia smaku naszej małej ojczyzny.

Jerzy Ostrowski