• Kliknij
  • Kliknij
  • Zobacz więcej
Powstało Stowarzyszenie Sołtysi Pomorza Zachodniego

Powstało Stowarzyszenie Sołtysi Pomorza Zachodniego

20 wyjątkowych, zaangażowanych społecznie osób spotkało się w sobotę 24 lutego w Zielnowie koło Darłowa, aby zawiązać Stowarzyszenie Sołtysi...

Z prac Zarządu Głównego KSS

Z prac Zarządu Głównego KSS

Zarząd Główny Krajowego Stowarzyszenia Sołtysów obradował 12 lutego w Koninie. Uczestnicy spotkania zapoznali się ze sprawozdaniami z pracy...

Sołtys Roku 2023

Sołtys Roku 2023

Zapraszamy do nadsyłania zgłoszeń do 22. edycji Konkursu „Sołtys Roku”. Wypełnioną, wydrukowaną i podpisaną kartę wraz z oświadczeniami i...

  • Powstało Stowarzyszenie Sołtysi Pomorza Zachodniego

    Powstało Stowarzyszenie Sołtysi...

  • Z prac Zarządu Głównego KSS

    Z prac Zarządu Głównego KSS

  • Sołtys Roku 2023

    Sołtys Roku 2023

2024 02 gazeta

czarny bez

EKS KV baner 450x350px

info pre3

egazeta1kiosknexp

 

akte2

Gdzie zebranie? Kto nadzoruje sołtysa?

Wśród wielu pytań o prawidłowość działania sołtysa, z którymi zwróciła się do naszej redakcji Czytelniczka (prosząc o zachowanie jej danych do naszej wiadomości) znalazło się to gdzie powinny być organizowane zebrania wiejskie w sprawie rozdysponowania funduszu sołeckiego. A także kto sprawuje nadzór nad działalnością sołectwa, w szczególności sołtysa, która budzi wiele wątpliwości Czytelniczki. Czytelniczka pyta m.in. czy to jest prawidłowe, że sołtys zwołuje jedne zebrania wiejskie w swoim domu, a inne na terenie szkoły podstawowej. Na przykład na polecenie wójta zostało zwołane zebranie w sprawie wyborów sołeckich 4 lata temu w szkole podstawowej. Ale jako miejsce zebrania w sprawie rozdysponowania funduszu sołeckiego w ogłoszeniach o zebraniu sołtys przez kolejne lata wskazywał swój dom. Co prawda we wsi nie ma świetlicy wiejskiej, ale jest remiza strażacka, gdzie dawniej odbywały się zebrania wiejskie, tylko sołtys skłócił się z prezesem OSP. Ponadto jak na jej ocenę sołtys zwołuje te zebrania zbyt rzadko, bo spraw w sołectwie do omówienia jest dużo, a odbywają się tylko 2 zebrania rocznie: jedno w sprawie rozdysponowania funduszu sołeckiego, a drugie w sprawach innych.
Dom sołtysa jest duży, ale w największym pomieszczeniu, w którym te zebrania się odbywają z ledwością zmieści się trzydzieści kilka krzeseł. We wsi mieszka ponad pięćset osób i chętnych do udziału w zebraniach jest, w ocenie Czytelniczki, więcej. Bo w ostatnich wyborach na sołtysa i do rady sołeckiej uczestniczyło 76. Mieszkańców, dlatego to wskazuje, że chętnych do uczestniczenia w tych zebraniach jest więcej. Czytelniczkę utwierdziły w tym przekonaniu wypowiedzi sąsiadów i innych znajomych mieszkańców sołectwa, w sumie dwudziestu kilku osób. Mianowicie spytała ich dlaczego nie przyszli we wrześniu do domu sołtysa na zebranie wiejskie. I wszyscy odpowiedzieli, że tam chodzą „sami swoi" sołtysa, więc czują się zbędni. Czytelniczka nadmienia, że też odniosła takie wrażenie. Bo jest tam częstowanie cukierkami czekoladowymi, ciastem upieczonym przez żonę sołtysa i kawką. Alkoholu nie podają, przyznaje Czytelniczka, ale „to jest takie kupowanie ludzi, żeby potem nie głosowali inaczej niż sołtys zaproponuje" – ocenia. – I na ogół głosują jak on proponuje – podsumowuje.
Czy sołtys może gdzie chce zwoływać zebrania wiejskie? I kto powinien stwierdzić urzędowo czy to jest prawidłowe? – pyta.
 
Redakcja odpowiada: Sprawę, którą poruszyła Czytelniczka, a więc m.in. organizację zebrań wiejskich, powinien regulować statut każdego sołectwa. Wynika to z przepisu art. 35 ust. 3 pkt 3 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym. Bowiem treść tego przepisu wskazuje, że rada gminy uchwalając ten akt prawa miejscowego dla każdego sołectwa, jakim jest statut sołectwa, powinna w nim określić m.in. „organizację i zadania organów jednostki pomocniczej". A organami jednostki pomocniczej gminy – w tym przypadku sołectwa – są sołtys (organ wykonawczy) i zebranie wiejskie (organ uchwałodawczy).
Statut sołectwa więc powinien wskazywać, komu przysługuje inicjatywa zwołania zebrania wiejskiego i w jakich terminach zwołuje się to zebranie oraz gdzie. Czytelniczka nie potrafiła w rozmowie telefonicznej powiedzieć jak konkretnie są sformułowane przepisy w statucie jej sołectwa w tych sprawach. Z opisanych przez nią okoliczności zebrań zwołanych w ciągu kilku ostatnich lat można jednak domniemywać, że do zwoływania wszystkich zebrań wiejskich statut kompetentnego czyni sołtysa. Nie dotyczy to jedynie zebrań, na których ma się odbyć wybór sołtysa i członków rady sołeckiej, bo ta kompetencja zapewne jest zastrzeżona dla rady gminy i wójta! Dlatego wójt zwołał zebranie wiejskie w celu dokonania wyborów sołeckich w budynku publicznym, tj. w szkole, słusznie oceniając, że jest to miejsce, które zapewni prawidłowy przebieg zebrania.
Zapewne też statut sołectwa nie wskazuje konkretnego miejsca odbywania się zebrań wiejskich i dlatego sołtys zwołuje zebrania, które jest kompetentny zwołać właśnie u siebie w domu. Trudno jest mi ocenić i nie taka moja rola dlaczego tak postępuje sołtys, czy chce zintegrować mieszkańców czy ocieplić swój wizerunek czy może raczej – jak ocenia Czytelniczka – kupić sobie przychylność mieszkańców. Jednak należy zastrzec, że wójt tylko wówczas ma prawo do zwołania zebrania wiejskiego, jeżeli statut sołectwa pozwala mu na takie zwołanie. A widocznie pozwala tylko na zwołanie zebrania w celu dokonania wyboru sołtysa i rady sołeckiej. Wójt nie ma bowiem, poza tym jednym przypadkiem, żadnych własnych kompetencji do zwoływania zebrania wiejskiego. Prawo to przysługuje osobie będącej przewodniczącym zebrania wiejskiego, a statut zapewne wskazuje sołtysa jako przewodniczącego zebrania, a wiec tego, kto zebranie zwołuje, wskazując jego termin, cel i miejsce.
Statut sołectwa moim zdaniem może, ale nie musi wskazywać miejsca zebrania wiejskiego. Nie zgadzam się z tezami, że statut sołectwa, który nie określałby miejsca odbywania się zebrania wiejskiego jest wadliwy, choć ta wada nie jest istotna, a więc nie powoduje nieważności statutu. Trudno bowiem wymagać, aby każdy statut każdego sołectwa był tak szczegółowy, wziąwszy pod uwagę jak szybko zmienia się Polska i poszczególne w niej miejscowości, choć oczywiście nie wszędzie. Nawet lokalizacje szkół zmieniają się nieoczekiwanie z roku na rok, a co dopiero mówić o innych miejscach publicznych zebrań. Oczywiście dla uniknięcia niezdrowych sytuacji i podejrzeń o to, że prowadzący zebrania wiejskie sołtys będzie w różnych formach próbował kupować sobie, a nie uczciwymi metodami pozyskiwać, przychylność mieszkańców można ten problem inaczej rozwiązać. Na przykład statut sołectwa może zawierać przepis, że „w miarę możności miejscem zebrania wiejskiego jest pomieszczenie w budynku użyteczności publicznej". Należy jednak mieć na uwadze, że są sołectwa, w których nie ma ani jednego budynku publicznego należącego do gminy czy skarbu państwa.
Jeśli kompetencję zwoływania zebrania wiejskiego (poza zebraniem wyborczym) posiada sołtys, a statut nie określa miejsca obrad zebrania wiejskiego, to wówczas należy przyjąć, że osoba uprawniona do zwołania zebrania wiejskiego musi wskazać miejsce obrad. I może je określić dowolnie. Dopuszczalna jest więc sytuacja, że miejscem zebrania wiejskiego będzie dom sołtysa, a nie np. świetlica wiejska czy szkoła podstawowa. Jednak w opisanym sołectwie znajdują się inne miejsca bardziej nadające się do tego typu zebrań, tj. szkoła, która jest miejscem publicznym i dysponuje odpowiednią liczbą miejsc. Jest też remiza strażacka zdolna pomieścić wszystkich chętnych do uczestniczenia w zebraniach wiejskich. Dlatego wątpliwości czy miejscem właściwym do przeprowadzenia tych zebrań jest dom sołtysa są w tym przypadku zasadne.
Należy uwzględnić, że zgodnie z art. 35 ust. 3 pkt 5 rada gminy ma obowiązek w statucie każdego sołectwa sprecyzować m.in. na czym ma polegać zakres i formy nadzoru organów gminy nad działalnością organów jednostki pomocniczej, czyli w tym przypadku nadzór nad działalnością sołtysa. Nawet jednak jeśli nie ma tam takich szczegółowych regulacji, tylko jest suchy przepis, że rada gminy i wójt sprawują nadzór nad sołectwem, to można spróbować na jego postawie zwrócić się do rady gminy i wójta o zbadanie czy organizowanie zebrań wiejskich w domu sołtysa, gdy są inne lepsze do tego miejsca, nie narusza zasady jawności obrad zebrania wiejskiego i nie utrudnia dostępności wszystkim uprawnionym mieszkańcom sołectwa. A więc czy nie ogranicza to prawa mieszkańców i czy działanie sołtysa nie zmierza do celowego ograniczenia działalności organu wykonawczego sołectwa, którym jest zebranie wiejskie.
 

Joanna Iwanicka

Gazeta Sołecka, nr 1/2019, str. 24